poniedziałek, 10 maja 2010

Ślubna uroczystość i Simon mówi...hop... :)

Mój dobry Kolega ze studiów i jego śliczna Pani wypowiedzieli sobie w sobotę sakramentalne Tak.

Najserdeczniejsze życzenia i dobre myśli, jakie dla Nich miałam, nie mogły się obyć bez odpowiedniej oprawy. Tak powstała kaskadowa kartka inspirowana kursem Brises i Akademii Scrap.com.pl:



Po cichu zdradzę, że tort pełni też rolę bardziej materialną - sakiewki :)

Kartka jest dość przestrzenna, więc dostała pudełeczko:

Ewo i Wojtku, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia :)


Myślę, że kartka z takiej wspaniałej okazji będzie się bardzo dobrze nadawać na ostatnie wyzwanie Simona :)... zgłoszę ją już jutro, teraz pora spać...


EDIT: Zgłosiłam kartkę do wyzwania Simon Says BIRTHDAYS & CELEBRATIONS

sobota, 13 marca 2010

Wooly, Zed i Sandy

Jak już hurt to hurt :)

W zeszłym tygodniu na spotkaniu kołderkowym do ReniS wprowadziło się krzyżykowe ZOO :)

Od lewej: Wooly, Zed i Sandy.

Trochę mi zajęło wyszycie tej trójki, ale wygląda, że było warto :)

Mojej Mamie najbardziej podobały się loczki Wooly'ego :D

Reniu, jak ich już umieścisz w ciekawej oprawie, pochwal się proszę :) 

Kartka urodzinowa

Kartka, zamówiona przez Znajomego, jest wynikiem współpracy z moją Mamą.

Ja stworzyłam kartkę, Ona ją przepięknie wypisała  

Papier i kwiaty ze scrap.com.pl, gałązki i pręciki kwiatów wycięte dziurkaczami dpCratf z Dalprint, stamtąd także perełki.


Wpisu nie prezentuję ze zrozumiałych powodów, ale kiedyś może uda się zaprezentować próbkę pisma mojej Mamy :) 

Powiem Wam, że naprawdę sympatyczne jest, gdy nie tylko Bliscy i Znajomi Królika interesują się Waszymi tworami :)

Dzień Kobiet - retrospekcja :)

W zakładzie mojego Brata Panowie stanęli na wysokości zadania i przygotowali prezenty dla Koleżanek z pracy... a dlaczego piszę o tym na blogu? Bo ktoś musiał opakować część tych prezentów :D

Przygotowałam 16 opakowań na czekolady:

Fioletowy papier do drukarki, zawijasek wycięty dziurkaczem pożyczonym od Bewix (dziękuję :*), sizal i zielony kwiatek ze scrap.com.pl (jak ja nad nimi płakałam, zostały mi tylko 4!)

Paniom się podobno podobały :)

Stworzyłam też dwie kartki:

Ozdobny papier z Tiimari, materiałowe kwiatki z marketu, listki - mój nowy dziurkacz DPCratf z 
Dalprint (Kamaftut - dzięki za akcję :*), ćwieki ze scrap.com.pl 

Nie myślcie tylko, że to tak z dobroci serca, Brat za to był moim taksówkarzem i zawiózł mnie do Świętochłowic na spotkanie kołderkowe :D

środa, 10 marca 2010

Żyję, trochę mam nawet do pokazania, tylko czasu nie ma żeby wrzucić to trochę.

Może w sobotę... 

niedziela, 7 marca 2010

Śląski Festiwal Rękodzieła

22 maja - Gimnazjum nr 8 Chorzów

sobota, 27 lutego 2010

Big secret on Prima's Blog

Na blogu Prima Marketing Inc wielki sekret...


(link na zdjęciu)

candy od Elisabii i zastój na polu twórczym...

W poniedziałek doszła do mnie paczka z Włoch :) Prześliczne candy od Elisabii. 

A w paczce gazeta z wspaniałymi wzorami, przeurocze malutkie klamerki, zestaw mulin i kartka z Rzymu z pozdrowieniami


Czyż nie piękne wzory? już się nie mogę doczekać jak się do nich zabiorę :)

Kanwa z podmalówką - jeszcze jej nie rozpracowałam, bo drugi raz w ogóle mam w rękach taką kanwę - do niej chyba jest ten zestaw nici

I coś od serca :) Rękodzieło Elżbiety - serwetka z motywem serduszka i igielnik w biedronki :)

A u mnie zastój, pewne zmiany w życiu zdominowały cały mój czas, trochę zajmie zanim ułożę sobie wszystko tak, żeby móc siąść też do robótek...



czwartek, 11 lutego 2010

nowe stemple, miłosne wyzWania :) i prokrastynacja

Powiększyłam swój warsztat o nowe stempelki :)

Zauroczyły mnie walentynkowe stemple Polpompu, w ostatniej chwili udało mi się również kupić wycofany już  stempel z młodą parą - uff, dobrze, że zdążyłam, bo bym sobie nie darowała :)

A jak nowe stemple, to siadłam do kartek. Jak tu nie karteczkować, skoro pomysły się lęgną i rozsadzają biedną głowinę (no, pomysły pomysłami - żeby to jeszcze chciało się porządnie przelać na papier :D )

Do tej pierwszej to musiałam wstać w nocy, po prostu nie dała mi spać:

Prosta i myślę, że elegancka :) Z sercem :)


Kartka 13 x13, stempel serce z Polpompu, tusze ze scrap.com.pl, czerwony papier Momi z paczki od Moligami, kryształki odzyskane z bluzki (znów recycling...).

Kartkę z sercem zgłosiłam do wyzwania Scrapujących Polek oraz u Simona. Zresztą do Simona nadaje się także następna kartka, przecież jak ślub - to musi być miłość! :)

Ślubne życzenia w niebieskiej oprawie:

Kartka 13x13, stemple jak wyżej :), papier Webster's Pages "Verandah" ze scrap.com.pl, kwiatki od Beaty, listki - serduszkowy dziurkacz z Biedronki :)

Zabawa dla spostrzegawczych i znawców - czym się różni odbitka od oryginalnego stempla? ;)



wtorek, 9 lutego 2010

recycling :) i wyróżnienie

Żeby nie było, że się lenię :)

Wpadłam któregoś dnia do Brata, do firmy, a tam... pełno tekturowych tub od taśmy pakowej (takiej "uwaga szkło").

Wzięłam kilka w charakterze "przydasi" i właśnie stworzyłam na bazie jednej tuby prototyp pudełeczka :) 






Chciałam się jeszcze pochwalić, że zostałam uhonorowana przez A...Nulkę licznymi wyróżnieniami.

Czuję się zaszczycona i postaram się sprostać zadaniu bycia kreatywną i inspirującą :)

Wyróżnienia przekazuję...

zobaczcie jaką długą mam listę blogów, do których zaglądam i cieszę się dziełami ich autorek i autorów - jak mam wybrać kilka?! Wyróżnienia przekazuję WSZYSTKIM WSPANIAŁYM TWÓRCOM, których podglądam, jeśli tu czasem wpadają - Wasza twórczość, chęci i umiejętność radowania się działaniem zasługują na głęboki podziw :)

poniedziałek, 25 stycznia 2010

zostałam obdarowana :) candy od Moligami

Warto brać udział w candy? Warto!
Udało mi się zostać jedną ze zwycięskich osób w candy u Moligami :)

Właśnie listonosz przyniósł paczuszkę, a w niej:

MOLIGAMI, serdecznie Ci dziękuję :*



czwartek, 21 stycznia 2010

Dzień Babci, Dzień Dziadka i zbyt wiele weny...

"Dlaczego Bóg stworzył Babcię? Żeby wnuczek mógł ją kochać."

Jan Twardowski - Myśli na każdy dzień: 21 stycznia


Jak zaczęłam tworzyć kartki dla Babci i Dziadka, to tak się rozpędziłam, że wyszło mi ich trochę więcej... 

Te trafiły do rąk Dziadków od strony Taty:


Zawieźliśmy je dzisiaj razem z domowym ciastem :).

Do Babci od strony Mamy, za pośrednictwem Poczty Polskiej, wyruszyła taka kartka:



Wiem już, że bardzo się podobała :)

Pokażę Wam jeszcze zbliżenie prześlicznych kwiatków, które wykorzystałam na tej kartce, a które mam od Agutka :) 


Jak już mówiłam, trochę się rozpędziłam, więc pokażę Wam jeszcze kilka kartek z serii Babciowo - Dziadkowych :)


Nawiązując do komentarza AgnieszkiMD pod poprzednim postem - kartki świąteczne wrzuciłam do albumu na Multiply . Z tego, co wiem, nie powinno być problemu z ich przeglądaniem, a jeśli nie będziecie mogli zostawić tam komentarza, to zawsze można skomentować tu, na blogu :) 
(wiem, trochę namieszałam, ale tam jest mi łatwiej wrzucić większą liczbę zdjęć)

Grażko
, nie martw się, album na Multiply jest tylko uzupełnieniem :)

piątek, 8 stycznia 2010

taki drobiazg... :)

Taki drobiazg przygotowałam w prezencie dla Pani Maryli. Niewielki, ale jakoś musiałam przecież obejść zakaz przynoszenia prezentów ;).

Przedstawiam - chustecznik :)

Jeden z moich pierwszych, ale mnie się podoba i, mam nadzieję, Pani Maryli też :)  



Z nowości robótkowych - siedzę nad kartkami na Dzień Babci i Dziadka. Mam tylko nadzieję, że uda mi się pochwalić zdjęciami w rozsądnym terminie, bo zdjęcia kartek z Bożego Narodzenia jakoś tak siedzą na dysku - nie było kiedy wrzucić, a teraz to by było trochę głupio...

niedziela, 3 stycznia 2010

Świąteczna sowa ;)

Świąteczne prezenty już u Obdarowanych, mogę więc się pochwalić :). 

Wygląda na to, że nie tylko moi najbliżsi mogą się cieszyć wytworami moich rączek. Całkiem przypadkowo i niespodziewanie zostałam poproszona o przygotowanie poduchy dla miłośniczki sów.

Ogólny zarys maskotki, jak przypuszczam, jest dość znany - na pewno wśród Kołderkowych Cioteczek. Wprowadziłam jednak pewną zmianę - w końcu sowa musi mieć na czym stać :). Szkoda, że zapomniałam pstryknąć foto nóżek w całej okazałości - bardzo mi się podobają :)

To był chyba pierwszy raz, kiedy zmagałam się z tak dużą formą maskotki. Poduszkowa sowa ma wymiary ok. 40 cm x 40 cm.



Do prezentu dołączona była zawieszka ze świąteczną sową, ale chyba zapomniałam zrobić zdjęcie, więc się niestety nie pochwalę. 

Właścicielce Sowy życzę miłego korzystania z przytulanki :)

 

© Free blogger template 3 columns