Taki drobiazg przygotowałam w prezencie dla Pani Maryli. Niewielki, ale jakoś musiałam przecież obejść zakaz przynoszenia prezentów ;).
Przedstawiam - chustecznik :)
Jeden z moich pierwszych, ale mnie się podoba i, mam nadzieję, Pani Maryli też :)

Z nowości robótkowych - siedzę nad kartkami na Dzień Babci i Dziadka. Mam tylko nadzieję, że uda mi się pochwalić zdjęciami w rozsądnym terminie, bo zdjęcia kartek z Bożego Narodzenia jakoś tak siedzą na dysku - nie było kiedy wrzucić, a teraz to by było trochę głupio...
chustecznik jest śliczny, a z tym guziczkiem wygląda bombowo :), ja bym z chęcią obejrzała kartki świąteczne :)
OdpowiedzUsuńAgnieszko cieszę się, że chustecznik się podoba :)
OdpowiedzUsuńmówisz, żeby wrzucić posta z kartkami? tak po świętach?... chociaż niby okres Bożonarodzeniowy jeszcze trwa :)
Piękny ten chustecznik :)
OdpowiedzUsuńMiło będzie Cię poznać na spotkaniu w Katowicach 16 stycznia, ostatnio nie bardzo miałam czas aby posiedzieć dłużej :)
chustecznik swietny, hmm moze taki szydekowy by zrobic?....pomysle....pozdrawaim
OdpowiedzUsuńDo Multipli jakoś serca nie mam, a tutaj czytałam- oglądałam z zapartym tchem wyczarowane przez Ciebie cudeńka! Pozdrawiam grazka (od Igiełek):-)))
OdpowiedzUsuń