środa, 30 grudnia 2009

Witchel 2009 w Kołderkowie

Projekt "Za jeden uśmiech" oprócz celów statutowych :) - haftowanie i szycie kołderek dla dzieci w Polsce cierpiących na przewlekłe i nieuleczalne choroby - skupia Cioteczki kołderkowe w jedną wielką wspaniałą Rodzinę :). A jak to w Rodzinie bywa, lubimy się wzajemnie obdarowywać prezentami. Dlatego też z inspiracji Dani - Dani przesyłam gorące uściski - i dzięki Jej wielkim talentom organizacyjnym od kilku lat przygotowujemy sobie wzajemnie ręcznie wykonane prezenty świąteczne. W tym roku zostałam Witchelem dla Basty, natomiast dla mnie niespodziankę przygotowywała Irena - Smyk :) (jak to zwykle z przypadkiem bywa - w tym roku poczta kursowała od Smyka do mnie, w zeszłym w odwrotnym kierunku :D ).

Ale się rozgadałam, czas na najważniejsze - zdjęcia!

Prezent od Smyka:

Dostałam prześliczne gwiazdki hardangerowe, aniołka (którego podebrała mi Mama do kolekcji :) ) i pudełeczko, a także woreczek z orzechami i suszem - takich pysznych śliwek chyba jeszcze nie jadłam :).

Ode mnie dla Basty:

W klimacie świątecznym powstał obrazek malowany na szkle - nieodmiennie kojarzący mi się z krakowskimi szopkami.

Uważam, że prezenty powinny być ładne i praktyczne - a chyba każda kobieta wie, ile się przez życie nazbiera drobiazgów, które warto gdzieś schować na pamiątkę :) Anioł będzie ich pilnował...

I jeszcze poducha. Przyznaję się, że wywiad działał :) - w końcu chciałam zrobić prezent osobisty, taki "dla Basty". A co można dać miłośnikowi psów, jeśli nie poduchę z wizerunkiem jego pupila? :D




Dzięki uprzejmości Basty możecie zobaczyć, że portret Jej psiunia jest prawie podobny :) 

poniedziałek, 7 grudnia 2009

Magdalena i Bartosz

Magdalena i Bartosz - prześliczna i przemiła para - w sobotę ślubowali sobie miłość i wierność :)

I ja tam byłam, miodu nie piłam ale w ich radości uczestniczyłam. 

Życzenia nie obyły się bez odpowiedniej oprawy. Mówiłam, że jeszcze kiedyś wrócę do mapki Domi... no to właśnie wróciłam :)



Niestety zapomniałam sfotografować wnętrze kartki, a patent jaki tam zastosowałam, bardzo mi się podobał. Może przy okazji kolejnego ślubu jeszcze do niego wrócę, to się pochwalę :)


Magdo, Bartku - anielskiego życia :D Niech Wasza miłość Was uskrzydla :D

czwartek, 3 grudnia 2009

dostałam prezent od Długoszyjej :)

Gosia wylosowała w swoim  wspaniałym moją skromną osobę :) 

I doczekałam się ponad kilogramowej paczki cukierasów:





Czego tu nie ma... wspaniałe wzory do haftu, kanwa, kolorowe karteczki i dwa komplety dziecięcych papierów, ściereczka przygotowana pod haft - jak znajdę dla niej odpowiednio piękne wzory, to będzie wyjściową ściereczką np. do przykrywania ciasta :) ... ze zdjęć uciekły jeszcze kleje brokatowe, koraliki, cekiny i cieniowana mulina...

Dostałam też od Gosi kartkę z pozdrowieniami, pochwalę się tylko obrazkiem (tekst zazdrośnie schowam :P )

GOSIU serdecznie Ci dziękuję po raz wtóry  :*  :)


wtorek, 1 grudnia 2009

Nadrabiam zaległości... czyli spotkanie w Katowicach

Ładny poślizg... ponad tygodniowy... ale już się poprawiam :).

Bewix wzięła mnie pod swoje skrzydła - dziękuję Beato - i w przedostatnią sobotę pojechałyśmy  na spotkanie scrapbookowe w Katowicach. Poznałam kilka Maniaczek :) (w pozytywnym tego słowa znaczeniu), zobaczyłam kilka ślicznych albumów i zakupiłam trochę przydasi :) Fotorelacji brak, bo aparat leżał sobie zapomniany w plecaku.

Żeby było miło, wymieniałyśmy się ślicznymi tagami. Przyznam Wam się, że pierwszy raz coś takiego robiłam i musiałam pytać Wujka Google i Cioci Wikipedii czy istnieją jakieś standardy tagowe :) oczywiście okazało się już na samym spotkaniu, że tagi są takie jak podpowie serce (czyli prawdziwy raj dla rękodzielnika :) )

Dostałam takie cudeńka:

autorstwa (od lewej): Kasi, Wiedźmy, Sentimenti. 

Ślicznie dziękuję raz jeszcze :*


A moje debiuty są takie :)

Chyba się też podobały... 

wtorek, 10 listopada 2009

Drogie Panie! Filcowanie! (cytat za: BogaczKa)

W Kreatywnie.com do 30.11.2009 trwa konkurs! :) Do wygrania zestaw do filcowania.

Może będę miała nowe hobby? :)

poniedziałek, 9 listopada 2009

handmade holidays Scrapowni i Hasiora


Almadr i Hasior "serdecznie zapraszają na pierwszy kurs craftowy online ;-)"

Więcej informacji w Scrapowni i w Domu Hasiora.

Nie obędzie się bez niespodzianki - do wygrania 2 miejsca na kursie.
Trzeba umieścić  zielony banerek wraz z info i linkiem do bloga i czekać do 15.11.09

... i znalezione :D

Uff, drugie starcie z kartkami wygrałam :)  Kilka pomysłów już zrealizowanych (zdjęcia, pozwólcie, będą trochę później), nowe pomysły się lęgną.

Szkoda tylko, że nie mam takich możliwości technicznych jak podziwiane przeze mnie Twórczynie. Nawet gałązki choinkowe musiałam wycinać ręcznie :( Ale się nie poddam. Jeśli uda mi się wykonać plan (i dowiem się w końcu z jakiej firmy jest dziurkacz z gałązką, tak popularny w Waszych pracach) to zainwestuję w dziurkacze i stemple.

środa, 4 listopada 2009

Natchnienie poszukiwane...

... chciałam zmierzyć się z kartkami świątecznymi, na razie wynik walki - 1:0 dla kartek :(

wtorek, 3 listopada 2009

Zaszczyt mnie kopnął :D

I to jaki :) Joasia przyznała mi wyróżnienie - premię :) Chyba tak dla zachęty, prawda? :) Bo ja dopiero raczkuję w blogowym świecie i zbyt wielkim dorobkiem jeszcze się nie pochwaliłam :)

Joasiu, postaram się zasłużyć :)


Żeby nie było tak prosto, do premii dołączone są zasady: 

  1. opublikuj znaczek na swoim blogu z komentarzem zachęcającym i linkiem do osoby od której go otrzymałaś
  2. przekaż go do 10 osób (wiem,wiem nie jest to łatwe) z prośbą o opublikowaniu zasad.
  3. osoby, które odbiorą znaczek proszone są o zostawienie komentarza.
    Kochani mile będziecie widziani w gronie stałych gości - obserwujących blog.
    Zasadą powyższej premii jest poznanie jak największej liczby blogów, a zostawienie swojej wizytówki jest dla Ciebie reklamą i zachęceniem do odwiedzenia Twojego bloga. Myślę, że każdy z nas marzy o jak największej liczbie gości :)

I teraz, eeee, jak się wywiązać z tych zasad?

Punkt 1 spełniony.

Punkt 2 - wybrać 10 blogów z inspirujących mnie? o ja cie o ja cie... można mnie zwolnić z tego obowiązku? takiemu wyborowi nie podołam - jak wybrać 10 z ponad 100 blogów, które mam w ulubionych? (a coraz to kolejne dochodzą). Może skorzystam z wybiegu i uhonoruję wszystkich do których zaglądam i którzy tu zaglądają? :)


środa, 21 października 2009

Gram w kolory w piaskownicy... :)

Coś ostatnio dużo wyzwań podejmuję :) Może to rekompensata za te, które przeszły mi koło nosa? W Art-Piaskownicy wyzwanie z kolorami. Ciekawe czy się zdążę załapać :)

Zdjęcie całości robione na balkonie - i po co nam te barierki?Tu barwy trochę zafałszowane - ten żółty pod motylami to zielony, zresztą 100% zgodny z próbnikiem bo po prostu zadrukowałam karton kolorem pobranym z próbnika :)

A motyle tłukę, aż mi się znudzą (uwaga: długo jeszcze mi się nie znudzą :D )

 Fioletowe kwiatki na esach-floresach :)

wtorek, 20 października 2009

Simon mówi... i papier w kółka...

W końcu udało mi się zrealizować wyzwanie, które zaproponowała Domi. Pomysłów oczywiście kilka, z wykonaniem gorzej, ale coś zaistniało :) Kartka z okazji narodzin Synka. 

Najlepsze, że wcale nie miałam zapotrzebowania na taką kartkę, po prostu sięgnęłam po papier i znalazłam taki fajny niebieski w kółka - i tak mi się skojarzyło :)

Zbliżenie na elementy:

 Wózka pilnują trzy wesołe misie, wydaje mi się że dla chłopca fajniejsze od kwiatków :)

Zapomniałam dopisać - idea wózka podpatrzona u Romy na Forum Scrapbookingu

Widać, że to smoczek? Mam nadzieję, że tak :) Nawet przywiązany do tasiemki, żeby nie spadł i się nie wybrudził, bo dzieci muszą mieć czyste smoczki :).

Mapka bardzo mi się spodobała i na pewno ją jeszcze wykorzystam, ale w tajemniczych projektach, więc pochwalę się może w grudniu... :)


niedziela, 18 października 2009

Hurra, wrócił aparat - czyli wyzwanie ze Scrapmapek

Początkowo mapka 16 ze Scrapmapek wydawała mi się trudna, tym bardziej kiedy widziałam piękne rozwinięcia schematu autorstwa innych Blogerek (poza tym użyły One takich pięknych papierów, jakie mogę na razie tylko "lizać przez szybkę"). Kiedy jednak siadłam do tworzenia zaczęło mi się kłębić mnóstwo pomysłów na poszczególne elementy mapki. Zaistniały dotychczas dwa (ale reszcie nie odpuszczę). Czy udało mi się złożyć moje pomysły w rozsądną całość - oceńcie sami :)

Chyba trochę położyłam ten schemat - i to dosłownie :)

Jak już mówiłam, o pięknych wzorzystych papierach na tę chwilę mogę tylko marzyć. Spróbowałam więc sama stworzyć papier na tło - karton z Lidla, pieczątka zawijas i farba (biała i beżowa). 

Kartka jest bardzo ekologiczna, bo z recyclingu :) Baza - karton z końca bloku, kwiaty ze sztucznego bukietu, zapomniane guziki od kreacji, ucięte piórka z uschniętego :( papirusa. A nie, nie wszystko jest z recyclingu - sznureczek dostałam w prezencie :)


No to druga wersja już bardziej trzyma się przepisu.

Znów pieczątki w akcji, spodobał mi się ten efekt malunku ze starej ściany (nie macie podobnego skojarzenia), listki filcowe, papier z nieśmiertelnego Lidla. Kartka prosta i skromna, ale ma swój urok.

sobota, 10 października 2009

Pamięciownik lodówkowy

Wpadłam na chwilę pokazać Wam zaległy twór :)

Na domowej lodówce rozgościł się pamięciownik:


Nie jest bogato strojony, ale Rodzinie się taki właśnie podoba. Wykorzystałam pierwsze odbitki pierwszych stempli :) na razie farbą, bo tuszu brak.

Zapomniałam dodać: źródło magnesów - reklamówki jednego Banku (tylko ciii, bo przestaną dawać :) )

Funkcjonalność przede wszystkim - długopis zawsze pod ręką, kwiatki na górze przycupnęły na "elemencie trzymającym" zapisane kartki, które są jeszcze potrzebne, aby nie zasłaniały aktualnych wpisów. Przydałoby się zdjęcie, ale wcześniej zapomniałam, a teraz aparat pojechał z Rodzicami, uzupełnię później :)


--------------------------------------------

Alexls - dziękuję za miły komentarz :).

Kwiatki robiłam na podstawie tutoriala, który znalazłam w necie. Niestety w tej chwili nie pamiętam skąd - ale parę razy się pojawiały w różnych miejscach. Jak znajdę znów, to wrzucę linka.

Edit: na przykład tu :)

Na razie mogę opisowo, bo aparat pojechał. Płatki kwiatków są robione z kółek - wycięłam pięć kółek, każde złożyłam na ćwiartki (na pół i na pół), sfastrygowałam wzdłuż łuku i ściągnęłam, parę razy przeszyłam dla wzmocnienia. Zszyłam razem, a miejsce zszycia zamaskowałam guzikiem. Ot, cała filozofia :)

czwartek, 8 października 2009

papierowo... męska kartka

Rodzice pakują się na wyjazd, a ja kończę przygotowywać kartki. Dziś kartka dla drugiego Wujka. Chciałam oryginalnie i bez powtórzeń, ale w końcu i tu mamy okrągłą rocznicę. Dlatego też kolejna wariacja na temat "monogramów".  

Kartka jubileuszowa, więc kilka nawiązań do czasu - tło z cyferblatami, tekst i oczywiście elegancka "60". Wzór bardzo prosty bez większych ozdób, to brązowe to papier pakowy. Użyłam też sznurka od Mazmiki :)

Kartka miała spełniać warunki "męskiego" wyzwania Scrapujących Polek. Długo myślałam, że ten wymagany guzik stanie się przeszkodą nie do przebycia. Ale jakoś się wpasował :)

Tutaj naprawdę nie ma kwiatków :) Cyfry ozdobione są papierem z zawijasami. Męskości dodają też nity.

Wujkowi składam najserdeczniejsze życzenia i gratulacje.

Bo 60 lat to...

piątek, 2 października 2009

Pudełeczko...

Mazmika się już pochwaliła, to i ja wrzucę zdjęcia :)

W ramach wymianki pudełkowej stworzyłam dla Mazmiki pudełko:

Zrobione z tektury, oklejone brązowym i brzoskwiniowym kartonem

Tak wyglada w środku

A tak pokrywka od wewnątrz

i z zewnątrz

Pudełko jest ozdobione dość oszczędnie.

Ściana boczna...

Zbliżenie zdobienia pokrywki...

Cała paczka zawierała pudełeczko i trochę skarbów:

Mały notesik...

Karteczka i skromna zakładka do książki...

Mazmice się podoba :) to najważniejsze :)

czwartek, 1 października 2009

I ja podarowałam woreczek...

Obdarowanej się podoba, więc mogę się pochwalić :)

Woreczek na podstawie z koła...

ozdobiony kwiatkami zarówno z zewnątrz...

...jak i wewnątrz

Tu część skarbów - ta "własnołapna": notesik, karteczka i zakładka

 

© Free blogger template 3 columns