Rodzice wyjeżdżają w rodzinne strony świętować czterdziestolecie Brata mojej Mamy. Standardowo "Ania robi kartkę"... a ponieważ w Lidlu były takie ładne papiery, u scrapujących Polek wyzwanie jesienne to mi się tak jakoś skojarzyło... i pobawiłam się słowami :) W końcu 40 lat to dopiero późne lato, nie?
Kartka surowa (chyba) - taka wyszła, a i odbiorca zamówienia (moja Mama) za prostotą mocno optowała.
Zdjęcia tragiczne, ale jak zwykle rzutem na taśmę chcę się dołączyć do zabawy scrapujących Polek :), a mój idiotenkamera niweluje tylko trzęsące się ręce, doświetlać genialnie nocnych zdjęć nie potrafi...
Kolory z wyzwania powiedzmy zachowane - większość załatwia wzór papieru, dodatkowo brąz - baza, żółty - podmalówka przecierek (albo ich nieśmiałych prób)
Na zbliżeniu próby z moimi pierwszymi profesjonalnymi stemplami, na razie przy użyciu farby wodnej - na tusze jeszcze nie zarobiłam :)
Super kartka i super pomysł na napis dla 40-latka :)
OdpowiedzUsuń