Chyba trochę zaniedbałam bloga... :)
Ale tak to bywa - o ile znajduję jeszcze trochę czasu na robótki ręczne różnej maści, o tyle na komputer czasem nie mogę już patrzeć - to chyba znana przypadłość osób, które zawodowo spędzają dużo czasu przed laptopem.
Powoli postaram się wracać i znów chwalić się moimi "dziełami" :)
No to bez zbędnych słów - kartka ślubna, którą zamówili u mnie Znajomi:





Niebieski papier i kwiatek ze scrap.com.pl, wyembossowany na folii motyl, ulubiona pieczątka z Młodą Parą, gołąbki wycięte ręcznie na podstawie szablonu, bilecik pełniący jednocześnie rolę schowka na poważniejszy prezent...
i obowiązkowo pudełko - tu przewiązane wstążką
Wiem, że zamawiającym się kartka podobała - mam nadzieję, że Obdarowanym również :)